Wydawałoby się, że wszystko nas łączy...
oboje kochamy lody czekoladowe,
oboje kochamy spacery w słoneczne dni,
oboje kochamy imprezować i spędzać czas z przyjaciółmi,
oboje kochamy ten sam rodzaj muzyki,
oboje kochamy brzoskwiniowego tymbarka,
oboje kochamy wieczorami patrzeć w gwiazdy,
oboje kochamy długie rozmowy wieczorami przez telefon,
oboje kochamy te same filmy,
oboje nienawidzimy się nudzić,
oboje nienawidzimy pewnych osób,
oboje nienawidzimy zimy,
oboje nienawidzimy czarnych skarpetek,
oboje nienawidzimy soku pomidorowego,
oboje nienawidzimy piwa bezalkoholowego,
oboje nienawidzimy deszczu,
oboje nienawidzimy smaku oliwek...
jednak jest coś co nas dzieli.. ja Cię kocham a Ty mnie... nienawidzisz.
środa, 2 czerwca 2010
Wielkimi krokami zbliżała się pierwsza rocznica od kiedy się poznali... Myślała, że już powoli zapomina... że wszystkie związane z Nim wspomnienia uciekają jej z pamięci... Jednak tego wieczoru okazało się, że tak nie jest.... Położyła się późno, zamknęła oczy by zasnąć. Wtedy przed oczami zobaczyła ich pierwsze spotkanie, chwilę za którą oddała by teraz wszystko by do niej wrócić. Nie zabrakło również łez które spływały po jej policzkach strumieniami... A wszystko przez to, że znów Go zobaczyła i usłyszała Jego słowa... Jak to bardzo będzie tęsknił przez ten tydzień jej nieobecności...
Subskrybuj:
Posty (Atom)